Piszczące klocki(?) w nowym samochodzie

[kielbanos]

SS, Rudej byś odmówił :?: :?: :?:

[Milord]

Piszczące klocki(?) w nowym samochodzie

Witajcie,

W styczniu tego roku odebrałem z salonu fabrycznie nowego Yetiego, wyprodukowanego w 2014 roku.
Przy przebiegu około 6 tysięcy kilometrów zaczęły piszczeć hamulce. Na początku delikatnie a ostatnio coraz bardziej. Dzisiaj (było trochę wilgotniej) było już je słychać dosyć sporo (7200km). Czy jest to możliwe, żeby fabrycznie założone klocki piszczały po takim przebiegu?
Czy jest jakaś szansa na wymianę gwarancyjną czy jako element eksploatacyjny nie ma szans?

Pozdrawiam,
Rafał

[kamil90]

Może wystarczy tylko przeczyścić zaciski i nałożyć smaru miedzianego/grafitowego (?)

Czemu miałbyś nie spróbować zgłosić tego zjawiska jako naprawę gwarancyjną, być może wpływu na bezpieczeństwo nie ma ale na komfort jazdy owszem.

[witachu]

niektóre klocki mają to do siebie w swoje naturze ze lubia piszczec, sa takie specjalne pasty do tego przeznaczone, ale skoro samochód nowy to faktycznie mozna podjechac do aso i niech wymienią

[Sebastian_M26]

Jak będzie ktoś kumaty w serwisie to pojedzie i przypindoli parę razy w pedał, problem się skończy.

[szkoda]

de facto samo piszczenie klocków nie świadczy o jakimś nieprawidłowym działaniu hamulców

[witachu]

też prawda. u mnie czasem za piszczą i da sie z tym żyć